Gdy zestawisz hip-hop z metalem otrzymasz…. Linkin Park

Drugiego z zespołów, które postawiłam w czołówce nie trzeba nikomu przedstawiać. I chociaż ich przygoda zaczyna się w latach 90., można ich zaliczyć do tych najlepszych XXIw. Mowa o Linkin Park.

Oryginalna data założenia zespołu to 1996. Mimo to ich prawdziwa historia rozpoczyna się w roku 1999 w niewielkim studiu nagraniowym podczas castingu. Tego dnia Chester Bennington, dwudziestotrzyletni  chłopak, postanowił zrezygnować z pracy i poszedł na przesłuchania do zespołu Xero, który został bez wokalisty. Po godzinie nagrań i wykonania paru kawałków do sali wszedł kolejny kandydat, jednak jedyne co powiedział to „jeśli go nie weźmiecie, to popełnicie największy błąd swojego życia”. Nie popełnili.

okładka albumu Hybrid Theory, grafika: Mike Shinoda, (źródło: wikipedia)
okładka albumu Hybrid Theory, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia

Xero przeszło w Hybrid Theory, a następnie w Lincoln Park, jednak nazwa była już zajęta i tak pojawiło się legendarne Linkin Park. Skład zespołu z 1999 nigdy się nie zmienił. Założycielem był młody student grafiki Mike Shinoda (klawisze, gitara, rap, wokal wspomagający), który zaprosił do projektu znajomego z uczelni Joe Hahna (konsola, wokal wspomagający), a za nim poszła reszta: Rob Bourdon (perkusja, wokal wspomagający), Brad Delson (gitara prowadząca, wokal wspomagający) oraz Dave „Phoenix” Farrel (bas, wokal wspomagający). Ostatnim członkiem był Chester Bennington, na wokalu prowadzącym. Początki grupy ulokowane są w niewielkim mieszkaniu Shinody, którego sąsiedzi często narzekali na hałas związany z nagrywaniem pierwszego krążka. Nie zwracając na to uwagi, zespół dorobił się płyty Hybrid Theory, wydanej w roku 2000. Początkowo album nie zyskał takiej popularności jaką miał, a Linkin Park starali się o względy fanów na chatach fanklubu zespołu Korn. Podszywając się pod własnych słuchaczy pisali pochlebne komentarze i zachęcali do słuchania płyty. Nie były to starania na marne, ponieważ zaraz Hybrid Theory znalazło się w czołówce notowań oraz w nominacjach do Grammy. Utwór In the End (a także jego oryginalny klip) szybko stał się jednym z najbardziej znanych i legendarnych kawałków wszech czasów. Do tych lubianych należą również With You, Papercut, czy One Step Closer. Ten ostatni dorobił się miana jednego z najczęściej wyświetlanych klipów grupy. Utwór Crawling zdobył Grammy w kategorii „Najlepszy hard-rockowy występ”. Zespół zyskał bardzo duże grono fanów, nie tylko ze względu na muzykę, ale także na wykonanie jej na żywo. Energiczny i charakterystyczny głos Benningtona nigdy nie zawodził.

Na drugi krążek fani czekali trzy koncertowe lata. Meteora to matka drugiego najpopularniejszego singla zespołu, Numb. Czasy dwóch pierwszych albumów to zdecydowanie najlepsze, najbardziej buntownicze lata muzyków. Dynamiczne koncerty

okładka albumu Meteora, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia
okładka albumu Meteora, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia

przewijały się z rozdaniami nagród oraz imprezami zaprawianymi alkoholem. To, czym zasłynął zespół dzięki Hybrid Theory i Meteorze to połączenie rapu/hip-hopu z rockiem/metalem (tzw. nu-metal). Według notowań, Linkin Park to pierwszy zespół, który połączył te gatunki z tak wielkim sukcesem (podczas gdy ich konkurentem jest samo Limp Bizkit). Nie obeszło to uwadze wielu artystów, ponieważ grupa dostała liczne propozycje współpracy. Wykorzystali tę, której efekty miały przejść do historii. Jay-Z, zaprosił muzyków do studia, a skutkiem tego był album Collision Course, który jest połączeniem popularnych utworów rapera i grupy. Numb/Encore biło na głowy wszystkie nowości i długo utrzymywało się na pierwszym miejscu notowań, a nawet zdobyło, drugą dla Linkin Park, statuetkę Grammy w kategorii „Najlepsza współpraca”. Do albumu została dołączona druga płyta z materiałem video, zawierającym proces nagrywania płyty oraz koncert premierowy.

Minutes_to_Midnight_cover
okładka albumu Minutes to Midnight, źródło: wikipedia

Minutes to Midnight to trzeci album studyjny zespołu, wydany w roku 2007. Płyta różniła się delikatnie brzmieniem od poprzednich, posiadała o wiele więcej ballad, takich jak Leave Out All the Rest (pojawiająca się również w ścieżce filmowej Zmierzchu) czy The Little Things Give You Away, ale również mocnych kawałków rockowych jak Give It Up. Utwór Bleed It Out głośno rozbrzmiewał z gardeł fanów na koncertach, a What I’ve Done (rozpoczynające ścieżkę filmową Transformers) w radiach oraz na platformie YouTube wraz z klipem posiadającym mocny przekaz dotyczący kryzysów XXIw. takich jak głód czy globalne ocieplenie. Trzeci krążek był wejściem w dorosłość, muzycy byli już starsi, zebrali doświadczenie, zmienili wizerunek i zaczęli eksperymentować z brzmieniem. W 2009 ponownie zawitali na soundtracku do filmu Transformers (Revenge of the Fallen, druga część serii) wraz z utworem rozpoczynającym – New Divide.

Podobnym w brzmieniu jest album A Thousand Suns (2010). Utwór Iridescent pojawił się w – już trzecim z serii – filmie Transformers: Dark of the Moon. Krótko potem,

220px-Linkin_Park_-_Recharged_(Album)
okładka albumu RECHARGED, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia
okładka albumu Living Things, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia
okładka albumu Living Things, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia
okładka albumu A Thousand Suns, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia
okładka albumu A Thousand Suns, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia

 

 

 

 

 

 

ponieważ w roku 2012, pojawiło się Living Things, które przywróciło grupie wielką sławę, godną okładek magazynów. Większa ilość brzmień elektronicznych zafascynowała również osoby, które z zespołem związane nie są. Ze strony fanów album spotkał się z wieloma głosami krytyki. Zespół jednak, nie pozostał cichy w tej sprawie i szybko odpowiedział na wątpliwe w przyszłość zespołu słowa, tłumacząc, że każdy z muzyków należący do Linkin Park jest inny i daje coś od siebie, nie są tylko osobami odtwarzającymi narzuconą przez „lidera” melodię, tylko całością, ale i indywidualną jednostką. Mimo krytyki fanów, utwory Burn It Down, Lost In the Echo i Castle Of Glass zajmowały wysokie pozycje w notowaniach. Muzycy postanowili na przekór niektórym wydać jeszcze jeden elektroniczny krążek RECHARGED, który w sklepach i na platformach streamingowych pojawił się rok później. Zawiera on utwory z Living Things zremiksowane przez Mike’a Shinode i innych artystów, a także utwór A LIGHT THAT NEVER COMES we współpracy ze Stevem Aoki, który pokochał cały świat.

Zespół nie próżnował i w 2014 wydał znów album, który zdecydowanie bardziej przypadł

okładka albumu The Hunting Party, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia
okładka albumu The Hunting Party, grafika: M. Shinoda, źródło: wikipedia

do gustu tym, którzy wolą go w mocniejszym wydaniu. The Hunting Party jest efektem współpracy z topowymi artystami jak Page Hamilton, Rakim, Daron Malakian (System of a Down) i Tom Morello (m.in. Rage Against the Machine, Audioslave, Prophets of Rage). Z najlepszymi opiniami spotkały się trzy single z albumu: All for Nothing (z Page Hamiltonem), Rebellion (z Daronem Malakianem) oraz Final Masquerade, chociaż jednymi z moich ulubionych pozycji są Until It’s Gone, A Line in the Sand oraz Wastelands.

Ostatnim rozdziałem w dotychczasowej działalności grupy jest album One More Light wydany w roku 2017. Jest to ciężki temat dla każdego związanego z Linkin Park, ponieważ wiąże się z przykrym wydarzeniem w ich

okładka albumu One More Light, źródło: wikipedia
okładka albumu One More Light, źródło: wikipedia

historii. Muzycy zdążyli wydać album 19 maja, odwiedzić najpopularniejsze i najbardziej lubiane talk-shows na świecie, nagrać Carpool Karaoke z Jamesem Cordenem, zagrać kilka koncertów premierowych, aż do 20 lipca. Tego dnia w świat wypłynęła wiadomość o śmierci lidera Linkin Park, Chestera Benningtona. Początkowo, nikt z fanów nie chciał wierzyć w tę informację, żaden z członków zespołu jej nie potwierdził, więc wszyscy do końca wierzyli, że to okropna plotka. Tę myśli zmienił Mike Shinoda pisząc na portalu Twitter „Shocked and heartbroken, but it’s true. An official statement will come out as soon as we have one.” (pl.: „Zszokowany i zraniony, ale to prawda. Oficjalne oświadczenie pojawi się tak szybko, jak je uzyskamy.”) . Był to jeden z momentów w historii muzyki, który jednocześnie zranił, ale i zjednoczył miliony. Jak doniosły media, Chester postanowił odebrać sobie życie we własnym domu. Zrobił to dokładnie w 53. urodziny swojego przyjaciela, Chrisa Cornella (Soundgarden, Audioslave), który popełnił samobójstwo 18 maja tego samego roku. Spekulacji na temat powodu było wiele, ale jako wieloletnia fanka zespołu wywnioskowałam jedno – Bennington zawsze borykał się problemami, był trzeźwym alkoholikiem, w dzieciństwie przeszedł przez molestowanie seksualne, prawdopodobnie cierpiał na depresję, a śmierć przyjaciela była przysłowiowym „gwoździem do trumny”. Muzyk osierocił szóstkę dzieci i zostawił żonę Talindę, która mimo złamanego serca rozumiała jego decyzję i do dziś wypowiada się o nim w kochający sposób, a także zorganizowała akcję 320 Changes Direction, która ma podnosić świadomość społeczeństwa na temat chorób psychicznych. Na oficjalne

oficjalne oświadczenie zespołu, źródło: twitter Linkin Park
oficjalne oświadczenie zespołu, źródło: twitter Linkin Park

oświadczenie czekaliśmy 4 dni. Zespół nie zakończył działalności, ponieważ uznał, że do końca nie chce tego robić. Cały świat wspierał muzyków wysyłając zdjęcia z tzw. memoriali upamiętniających Chestera. Jeden z nich, w którym brałam udział odbył się w Warszawie pod Ambasadą Stanów Zjednoczonych. 27 października 2017, w Hollywood Bowl w Los Angeles, odbył się koncert Linkin Park and Friends: Celebrate Life in Honor of Chester Bennington, podczas którego zespół oraz muzycy z nim związani zjednoczyli się by upamiętnić życie Chestera wykonując utwory Linkin Park. Wystapili tacy artyści jak Blink-182, członkowie System of a Down, Korn, Bring Me the Horizon, Kiiara, Machine Gun Kelly, Zedd, Julia Michaels, Steve Aoki i wielu innych. Oficjalną część zakończył utwór In the End, podczas którego zgaszono światła na całej scenie oraz zostawiono podświetlony mikrofon należący do Chestera, owinięty liśćmi, śpiewała publiczność. Zyski ze sprzedaży biletów trafiły do fundacji zespołu, Music for Relief.

plakat promujący koncert, źródło: IMDb
plakat promujący koncert, źródło: IMDb

Linkin Park dalej istnieje, na razie jednak nie słyszymy o nich wiele. Każdy z członków zajmuje się swoim życiem oraz muzyką. Mike Shinoda wydał album Post Traumatic, który napisał po stracie przyjaciela, oraz wyruszył z nim w trasę, reszta nadal udziela się w przemyśle muzycznym. Nie wiadomo co z przyszłością, ale nic nie jest wykluczone. Muzycy dalej pozostają w przyjaźni i nawiązują wiele interakcji z fanami. Niech dzieje się co ma się dziać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *